Aura już mocno świąteczna. Wielu z Was jest właśnie w gorączce ostatnich przygotowań do Świąt. No i właśnie. Może zdarzyć się tak, że oprócz tych przysłowiowych „12 potraw wigilijnych” pojawi się na stole też ON. ON – alkohol. Jasne, wszystko jest dla ludzi, jeśli zachowamy umiar. I jeśli po wypiciu alkoholu nie wsiądziemy za kierownicę samochodu. Tyle się trąbi w różnych kampaniach społecznych o tym, żeby nie wsiadać za kółko po alkoholu. Próbuje się z całych sił lansować modę na niepicie. Na razie z niezbyt dobrym skutkiem sądząc po tym, ilu zatrzymuje się nietrzeźwych kierowców. Spojrzałam sobie na statystyki publikowane przez Policę i w ubiegłym miesiącu zatrzymań kierowców, którzy prowadzili samochód i byli nietrzeźwi, było: 5893!!! Dużo, cholernie dużo. Za dużo…
Wiecie jak wpływa alkohol na nasz organizm?
Następuje:
Dużo tego, a to jeszcze nie wszystko. Zerknijcie do prezentacji po więcej. I pamiętajcie, że to nasze, polskie, „dopuszczalne 0,2 ‰” (a w zasadzie 0,19 ‰) jest UMOWNE. Nigdy nie jesteśmy i nie będziemy w stanie przewidzieć jak organizm każdego kierowcy zareaguje na daną dawkę alkoholu i jego stężenie we krwi. Istnieje zbyt wiele czynników, które mają na to wpływ jak choćby zmęczenie, wiek kierowcy, tolerancja picia itd. Dlatego może warto potraktować sprawę picia alkoholu i prowadzenia pojazdu bardziej zero-jedynkowo? Piłeś? Nie jedź! A nie zastanawiaj się, czy już możesz jechać. Po prostu nie jedź.
To tyle na dzisiaj, zapraszam do zapoznania się z materiałem zawartym w filmiku 🙂
Według mnie powinni zabierać prawo jazdy za jazda po alkoholu. Nasze prawo jest zbyt pobłażliwe dla "odważnych kierowców".
Jazda samochodem i innymi pojazdami jest skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem. Takim osobom powinno się całkowicie odbierać prawo jazdy
Absolutnie nikt nie powinien kierować samochodem pod wpływem alkoholu. Konsekwencje takich czynów mogą być naprawdę straszne.