ZAWÓD: PSYCHOLOG TRANSPORTU

Witajcie poświątecznie!

Jak widzicie w święta nie próżnowałam, czego efektem jest lifting bloga. Wprowadziłam kilka zmian, mam nadzieję, że dzięki temu blog będzie czytelniejszy i doda mu to powiewu świeżości. Pierwsze posty pojawiły się w 2014 r., czyli 3 lata temu. A trochę się od tamtego czasu pozmieniało. Ale jak wiecie nie grzeszyłam skrupulatnością, dyscypliny też mi zabrakło i tak były odejścia i  wielkie powroty. Ale mocno trzymam się postanowienia, że tym razem będzie inaczej. I Wy też trzymajcie za mnie kciuki. W związku z tym, że ostatnio egoistycznie sporo myślę o sobie samej, to dziś wpis trochę o mnie. Chciałabym przybliżyć Wam zawód, który wykonuję i dać wskazówki tym z Was, którzy zastanawiają się nad wyborem swojej ścieżki kariery.


WYMAGANIA I NIEZBĘDNE KWALIFIKACJE

Zacznijmy od tego, że żeby być psychologiem transportu, należy być psychologiem w ogóle. A do tego potrzebny jest tytuł magistra uzyskany po ukończeniu 5-letnich studiów. No dobrze, i co dalej?
To co dalej jest potrzebne precyzuje nam ustawa o kierujących pojazdami. Zawarty w niej artykuł 87 mówi:

„Badania psychologiczne w zakresie psychologii transportu są wykonywane przez uprawnionego psychologa. 2. Uprawnionym psychologiem jest osoba, która: 1) posiada tytuł zawodowy magistra uzyskany na kierunku psychologia; 2) ukończyła z wynikiem pozytywnym podyplomowe studia w zakresie psychologii transportu prowadzone przez uczelnię prowadzącą studia wyższe na kierunku psychologia; 3) nie była skazana prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub przestępstwo przeciwko wiarygodności dokumentów; 4) została wpisana do ewidencji uprawnionych psychologów.” 

Czyli po pierwsze trzeba być psychologiem z tytułem magistra. Po drugie trzeba ukończyć z wynikiem pozytywnym  roczne (najczęściej) studia podyplomowe z psychologii transportu. Spokojnie większość uczelni w tym kraju, która kształci psychologów, posiada w swojej ofercie edukacyjnej także i te studia. Po trzecie nie można być skazanym za wyżej wymienione przestępstwa (a najlepiej skazanym w ogóle nie być). I wreszcie po czwarte należałoby się pofatygować do jednostki, która w danym województwie sprawuje piecze nad psychologami transportu i pracowniami psychologicznymi (u mnie jest to Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w Gdańsku) i złożyć tam stosowne dokumenty do uzyskania wpisu na listę uprawnionych psychologów. Dostaje się wtedy „numerek” i staje się psychologiem transportu pełną gębą.

Kim więc jest psycholog transportu? Psycholog transportu jest osobą mającą wiedzę teoretyczną i praktyczną z zakresu psychologii transportu i ruchu drogowego oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jest uprawniony do przeprowadzania badań psychologicznych kierowców, a także innych grup zawodowych. No pięknie, ale co właściwie ten psycholog robi?

JAK WYGLĄDA PRACA ZAWODOWA?

Samo bycie psychologiem uprawnia do tego, aby po zgłoszeniu do odpowiedniej jednostki, wykonywać badania psychologiczne z zakresu tzw. medycyny pracy. Są to badania wykonywane w celu określenia istnienia lub braku przeciwwskazań do: (najczęściej)

  • prowadzenia pojazdu służbowego kat.B,
  • pracy na wysokości powyżej 3 metrów,
  • pracy jako operator sprzętu zmechanizowanego,
  • pracy wymagającej pełnej sprawności psychomotorycznej.
Uzyskanie uprawnień z zakresu psychologii transportu daje możliwość wykonywania badań psychologicznych innych grup zawodowych. I odwołując się do mojej ulubionej ustawy o kierujących pojazdami możemy dowiedzieć się, że:

„Art. 82.1. Badaniu psychologicznemu przeprowadzanemu w celu ustalenia istnienia lub braku przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdem, zwanym dalej „badaniem psychologicznym w zakresie psychologii transportu”, podlega:”

  1.  osoba ubiegająca się o:
    • uzyskanie uprawnienia w zakresie prawa jazdy kategorii C1, C1+E, C, C+E, D1, D1+E, D i D+E lub uprawnienia do kierowania tramwajem,
    • przywrócenie uprawnienia w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, A, B1, B, B+E i T, wobec której wydana została decyzja o cofnięciu uprawnienia,
    • przywrócenie uprawnienia do kierowania pojazdem, cofniętego ze względu na istnienie przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdami;
  2. osoba przedłużająca ważność uprawnienia w zakresie prawa jazdy kategorii C1, C1+E, C, C+E, D1, D1+E, D i D+E lub pozwolenia na kierowanie tramwajem;
  3. kierujący motorowerem, pojazdem silnikowym lub tramwajem, jeżeli był sprawcą wypadku drogowego, w następstwie którego inna osoba poniosła śmierć lub doznała obrażeń,
  4. kierujący motorowerem, pojazdem silnikowym lub tramwajem, jeżeli:
    • kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu,
    • przekroczył liczbę 24 punktów otrzymanych za naruszenia przepisów ruchu drogowego, 
    • w okresie próbnym popełnił co najmniej dwa wykroczenia w ruchu drogowym przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji;
  5. osoba posiadająca prawo jazdy lub pozwolenie na kierowanie tramwajem, jeżeli w wyniku badania lekarskiego tej osoby została stwierdzona możliwość istnienia poważnych przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdem;
  6. osoba ubiegająca się o wydanie zezwolenia na kierowanie pojazdem uprzywilejowanym lub przewożącym wartości pieniężne albo o przedłużenie terminu ważności tego dokumentu.
  7. kandydat na instruktora i instruktor,
  8. kandydat na egzaminatora i egzaminator.
Dużo tego? Przyznam, że trochę jest. I te badania są zdecydowanie dłuższe i bardziej szczegółowe od tych wykonywanych z zakresu medycyny pracy. 

PREDYSPOZYCJE

Tu sprawa się nieco komplikuje, bo nie ma nigdzie wytycznych dotyczących tego, jakie cechy powinien, a jakich nie powinien posiadać psycholog transportu. Myślę sobie jednak, że ze względu na to, że jest to praca z ludźmi przydałoby się być osobą komunikatywną, łatwo nawiązującą kontakty, ale i wytrzymałą i odporną emocjonalnie (w końcu dajemy też orzeczenia negatywne i trzeba się liczyć z tym, że reakcja na to może być baardzo różna). Na pewno przyda się nieco skrupulatności i sumienności w wykonywaniu obowiązków służbowych (ale to jak w większości zawodów). Nie zaszkodzi też żyłka handlowca/managera, bo może do Waszych obowiązków należeć również pozyskiwanie nowych klientów. I dobrze by było, żeby nie przerażała Was tona papierów do wypisywania i opisywania – taaaak papierkowej roboty i w moim zawodzie nie brakuje. I  wreszcie CIERPLIWOŚĆ, naprawdę duże pokłady cierpliwości 🙂

ZAROBKI

Tu sprawa się jeszcze bardziej komplikuje, bo nie tak łatwo jest to określić. Jeśli pracujecie w jakiejś przychodni – cudów nie będzie, cieszcie się jeśli będzie „2” z przodu. Więcej można zarobić pracując w prywatnej pracowni lub będąc na własnej działalności i otwierając własną pracownię. Ale jak to na działalności – może bywać różnie i tu już często psycholog nie jest tylko orzecznikiem, ale i managerem, handlowcem, zaopatrzeniowcem, sekretarką itd.  Poza tym rynek psychologii transportu jest bardzo nasycony (przynajmniej u mnie w regionie). Więc zanim zdecydujecie się otwierać własny biznes, zróbcie dobrą kalkulację czy Wam się to będzie po prostu opłacało. I pamiętajcie, że latanie po wszelkiego rodzaju kontrahentach i dawanie ceny „o przysłowiowe 5 zł niższej” na dłuższą metę nie będzie się opłacało. Nikt z nas nie chce wykonywać badań za 10 zł, a do cen sprzed negocjacji nie da się już wrócić.
CZY WARTO?
Ja swoją pracę uwielbiam i na chwilę obecną nie zamieniłabym jej na żadną inną. Ale nie każdemu taki zawód podpasuje. Ale jeśli lubisz pracę z ludźmi, masz „instynkt i nosa do innych”, nie przeraża Cię papierkowa robota, potrafisz podejmować trafne, a czasem i trudne decyzje, lubisz poszerzać swoją wiedzę, potrafisz wyciągać wnioski z przeprowadzonych badań to TAK, to może być Twoja wymarzona praca. 

Tyle na dzisiaj. Filmiku z prezentacją nie przygotowywałam, bo uznałam, że ten temat w zupełności mogę w takiej formie przedstawić. Mam nadzieję, że nie wynudziliście się za bardzo czytając moje wypociny.

Na koniec chciałabym życzyć Wam szczęśliwego nowego roku 2018! Mam nadzieję, że macie mnóstwo planów i celów na nowy rok (podobnie jak ja). Ciekawe, ile z nich uda nam się spełnić? Trzymam za Was i za siebie samą kciuki. Pa, pa!

Magdalena Wit-Wesolowska

6 komentarzy do “ZAWÓD: PSYCHOLOG TRANSPORTU

  1. Czytałam, że rozporządzenie ustanawia jedną stawkę na przeprowadzenie badania na kierowcę tj.150zł. To dotyczy tylko podstawowych badań czy inne badania np.na pojazdy uprzywilejowane to inny koszt i czy jest z góry ustalony?
    Mam jeszcze pytanie czy wszystkie badania można wykonywać po studiach psychologii transportu czy trzeba jakieś dodatkowe certyfikaty i uprawnienia?

  2. Badanie psychologiczne w zakresie psychologii transportu według rozporządzenia kosztuje 150 zł. Dotyczy to badań za równo mających w podstawie prawnej ustawę o transporcie drogowym jak i tą o kierujących pojazdami, czyli m.in. dotyczy też pojazdów uprzywilejowanych. Żeby wykonywać takie badania należy m.in. ukończyć studia magisterskie z zakresu psychologii oraz studia podyplomowe z zakresu psychologii transportu. Jeśli chce się wykonywać inne badania jak np. dotyczące uzyskiwania pozwolenia na broń to wymagane są dodatkowe uprawnienia.

  3. Hm.. czyli sam magister psychologii nie może uzyskać wpisu do ewidencji psychologów wykonujących badania psychotechniczne?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Powrót na górę
error: Content is protected !!