UWARUNKOWANIA SPRAWNOŚCI KIEROWCÓW

UWARUNKOWANIA SPRAWNOŚCI KIEROWCÓW

Bezpieczne prowadzenie pojazdów wymaga posiadania określonych cech i sprawności do których najczęściej zalicza się:

  • sprawność procesów intelektualnych i poznawczych – mają one umożliwić trafną ocenę sytuacji na drodze i podejmowanie adekwatnych decyzji
  • sprawność psychomotoryczna i psychofizyczna – aby wykonać czynności odpowiednio sprawnie
  • cechy temperamentu i osobowości – są to m.in. cechy decydujące o zrównoważeniu emocjonalnym, dojrzałości społecznej, samokontroli, adekwatnej samoocenie, odpowiedzialności.

Kiedy tworzy się różnego rodzaju charakterystyki zawodów uwzględnia się tam predyspozycje do wykonywania danego zawody, często cechy krytyczne, cechy przydatne, ale też zagrożenia wynikające z pracy w danym zawodzie. Cechami, o których najczęściej się mówi w kontekście kierowców to m.in. szybki refleks, koordynacja wzrokowo-ruchowa, spostrzegawczość, koncentracja uwagi, podzielność uwagi, wyobraźnia przestrzenna, ale też odporność emocjonalna, wytrzymałość. Wiele cech jest cechami przydatnymi i są one nieco zróżnicowane jeśli weźmiemy pod uwagę charakter pracy kierowcy. Na inne cechy będziemy kłaść duży nacisk w przypadku kierowcy autobusu miejskiego, na inne w przypadku kierowcy karetki, a na jeszcze inne u kuriera.

Na podniesienie sprawności kierowców mogą wpływać różnego rodzaju oddziaływania:

  • może to być kształtowanie umiejętności adekwatnej samooceny,
  • uświadamianie konsekwencji nieprzestrzegania przepisów i skutków wynikających z tego błędów,
  • kształtowanie umiejętności radzenia sobie ze stresem, z sytuacjami trudnymi i obciążającym występującymi w ruchu drogowym,
  • podnoszenie poziomu uwagi, ale też wskazanie co tę uwagę na drodze może rozpraszać,
  • kształtowanie dobrych nawyków.

Samoocena i samokrytycyzm u kierowców

To bardzo ważne, by kierowca zanim zacznie prowadzić auto dokonał oceny tego, w jakiej jest kondycji i zdecydował, czy to w jakim jest stanie niejako gwarantuje bezpieczną jazdę, podejmowanie trafnych decyzji i sprawne wykonywanie manewrów.

I ta samoocena powinna dotyczyć głównie 3 obszarów:

  • stanu fizycznego (czyli tego jak się czuje, czyli kwestia zmęczenia, stosowania leków, jakiejś niedyspozycji, choroby, bólu,
  • stanu psychicznego, emocjonalnego czyli tego czy jest zdenerwowany, wzburzony, czy występuje presja czasu, czy obecnie jest przeciążony pracą i ilością obowiązków czyli mówimy tutaj o takim obciążeniu poznawczym, zbyt dużej liczby oddziałujących bodźców
  • i dodatkowo ocena warunków drogowych pod kątem możliwych trudności.


Tak naprawdę każdy kierowca wsiadając do auta powinien mieć taką refleksję z tyłu głowy, czy jest w stanie prowadzić auto w sposób bezpieczny dla siebie i innych użytkowników drogi.

Jesteśmy różni, różnimy się cechami osobowości, cechami temperamentu i przez to inaczej możemy zachowywać się na drodze, mamy inny styl jazdy. Dlatego między innymi na badaniu psychologicznym ocenia się te cechy, też po to, by uświadomić kierowcy jego mocne i słabe strony, wskazać obszar do samorozwoju. Na pewno warto uświadomić sobie, co może rozpraszać uwagę za kierownicą, szczególnie w kontekście rozmowy przez telefon komórkowy. Korzystanie z telefonu czy innych urządzeń stało się już normą na drodze niestety i zbiera to żniwo, bo nawet chwilowe odwrócenie uwagi może spowodować niebezpieczną sytuację na drodze czy opóźnić naszą reakcję, szczególnie jeśli rozmowa jest taka absorbująca, czy dotyczy ważnego tematu i za bardzo angażuje naszą uwagę w treść rozmowy odcinając jednocześnie ją od bodźców potrzebnych do analizy sytuacji na drodze.

I na pewno warto wspierać dobre nawyki, stawiać na kulturę jazdy i taką życzliwość wobec innych uczestników ruchu drogowego. Bo to z jakimi emocjami spotykamy się na drodze wpływa na nas i wpływa na nasz styl jazdy w mniejszym lub większym stopniu. Także starajmy się planować swoje podróże tak, aby nie ulegać tej presji czasu, naprawdę lepiej wyjść 10 minut wcześniej niż potem szarżować na drodze. Ja wiem, że zmiana kultury wśród kierowców jest procesem długotrwałym, ale trzeba po prostu zacząć od siebie, być życzliwym kierowcom, wpuścić kogoś, kto próbuje się włączyć, samemu podziękować, kiedy ktoś nam umożliwi wjazd, to są drobne gesty, ale wpływają one po prostu pozytywnie i na nas i na tego kierowcę, z którym nawiązaliśmy krótką relację na drodze.

I tak na koniec – warto rozmawiać o swoich błędach i o trudnych czy niebezpiecznych sytuacjach na drodze, po to by przestrzec innych, by inni mogli nauczyć się czegoś z naszych błędów. I pamiętajmy, jeśli chcemy coś zmienić to zmianę musimy zacząć od siebie, zanim zaczniemy wymagać jej od innych.

Magdalena Wit-Wesołowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Powrót na górę
error: Content is protected !!