Nie tylko narkotyki czy alkohol zaburzają zdolność do prowadzenia pojazdów, ale często leki, które stosujemy mają na nas niekorzystny wpływ i nie powinniśmy przyjmując je zasiadać za kierownicą auta.
Łącznie przyjmujemy ponad 2 mld tabletek rocznie, z czego tylko około 10 proc. jest przepisywanych przez lekarzy.
Polacy są w europejskiej czołówce pod względem ilości przyjmowanych leków. Domowe apteczki Polaków pękają w szwach. Najczęściej stosujemy leki przeciwbólowe, obniżające ciśnienie, syntetyczny hormon tarczycy czy wreszcie suplementujemy magnez czy inne mikroelementy. Szacuje się, że blisko 20% populacji jest uzależnione od leków przeciwbólowych, które można kupić w każdym hipermarkecie czy stacji benzynowej.
Coraz więcej ludzi choruje na choroby związane z tarczycą, nadciśnieniem, ale i np. na depresję. Z nieoficjalnych szacunków wynika, że w Polsce zmagać z depresją może się nawet 10% społeczeństwa. Coraz więcej osób zgłasza więc przyjmowanie leków tzw. przeciwdepresyjnych, przeciwlękowych, uspokajających itd. Ale też spora część z nas jeździ samochodem. Jak to więc jest, można czy nie można jeździć samochodem i przyjmować leki?
Doinformowany pacjent to świadomy pacjent. Dlatego tak ważne jest, żeby wiedzieć, w jaki sposób leki na nas mogą zadziałać, czy można je łączyć z innymi, jaki jest ich wpływ na ciąże czy prowadzenie pojazdów. Wszystkie te informacje można znaleźć w tzw. charakterystyce produktu leczniczego – w skrócie CHPL. O tym, czy stosując dany lek można czy nie można prowadzić pojazd powinien poinformować nas lekarz lub farmaceuta. Ale zawsze możemy sprawdzić to także na własną rękę. W tej charakterystyce produktu znajduje się zawsze taki punkt jak: wpływ na zdolność prowadzenia pojazdów i obsługiwania maszyn. I tutaj możecie spotkać się z różnymi informacjami:
Produkt X nie ma wpływu na zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych i obsługiwania
urządzeń mechanicznych w ruchu.
Produkt może zaburzać sprawność psychofizyczną i dlatego podczas stosowania produktu nie należy prowadzić pojazdów mechanicznych i obsługiwać urządzeń mechanicznych.
Należy poinformować pacjenta, że tak jak w przypadku innych leków uspokajających, produkt X może zmieniać zdolność do wykonywania zadań wymagających zręczności. Uspokojenie, amnezja, zaburzenia koncentracji i działanie zaburzające czynność mięśni mogą niekorzystnie wpłynąć na zdolność prowadzenia pojazdów i obsługiwania maszyn.
Zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych i obsługiwania urządzeń mechanicznych może być ograniczona podczas stosowania produktu X z powodu wystąpienia zaburzenia zdolności koncentracji, senności, niepamięci.
Tak jak podczas stosowania innych leków przeciwpsychotycznych, pacjent powinien zachować szczególną ostrożność podczas obsługiwania maszyn, w tym pojazdów, do czasu kiedy upewni się, że produkt X nie działa na niego niekorzystnie.
To tylko kilka przykładów. Czasem jest to sformułowane czarno na białym. Ale coraz częściej te informacje o wpływie są bardziej asekuracyjne, czasami nowsze generyki nie zawierają już informacji o bezwzględnym zakazie prowadzenia auta. Mogą zaburzać zdolność prowadzenia pojazdu, ale nie muszą. Czasami jest tak, że reakcja na dany typ leku jest bardzo indywidualna, dodatkowo zależna od czasu stosowania czy dawki, wtedy należy zachować daleko idącą ostrożność. A jeśli można sobie pozwolić na to, by w trakcie kuracji nie być kierowcą, to lepiej sobie odpuścić i nie prowadzić w tym czasie auta. Jeśli dopiero zaczynacie przyjmować dany lek, dajcie sobie chwilę czasu na to, by zobaczyć, jak dany lek na was wpływa. Czujecie się senni, ospali, wolniejsi? Wtedy lepiej odpuścić sobie prowadzenie pojazdu. Tym bardziej, że czasem nie dostrzegamy, że dany lek niekorzystnie na nas działa.
Często też psycholodzy podczas badania psychologicznego pytają o stosowane leki, naszym celem oczywiście nie jest ocena czy chorując na daną chorobę możesz czy nie możesz prowadzić auta, bo to należy do lekarza, ale jeśli lek wpływa na obniżenie sprawności psychomotorycznej, obniża koncentracją czy, zaburza uwagę to ma to dla nas duże znaczenie, bo są to funkcje, które podlegają podczas badaniu ocenie.
Zdarza się, że lekarz nie dopyta czy prowadzicie samochód, albo w jakim zawodzie pracujecie. Dla własnego bezpieczeństwa (innych uczestników ruchu drogowego zresztą też!) poinformujcie lekarza, że pracujecie jako kierowca, dopytajcie czy stosując dany lek możecie bezpiecznie prowadzić pojazd, zapytajcie, jakie objawy powinny być alarmujące, kiedy warto odpuścić sobie prowadzenie auta. Pamiętajcie też, by zawsze informować lekarza o innych przyjmowanych lekach (nawet tych bez recepty), aby mógł on ocenić interakcje między stosowanymi środkami. Bądźmy odpowiedzialni, leki są oczywiście po to, by nam pomagać, ale jeśli na szali mamy ludzkie zdrowie i życie, to kiedy jest to wskazane, odpuśćmy sobie prowadzenie auta i nie narażajmy siebie i innych.
Po więcej zapraszam na YT na film poświęcony tej tematyce.
